Nadanie imienia Władysława Pieronka Przedszkolu w Radziechowach

Nadanie imienia Władysława Pieronka Przedszkolu w Radziechowach

30 października 2016 r DZR „Mali Grojcowianie” brali udział w uroczystości nadania imienia oraz 90-leciu Przedszkola im. Władysława Pieronka w Radziechowach. Organizatorami uroczystości byli: dyrektor, pracownicy, wychowankowie wraz z Radą Rodziców Przedszkola im. Władysława Pieronka w Radziechowach, Maciej Mika - Wójt Gminy Radziechowy - Wieprz oraz Ks. Piotr Pokojnikow - Proboszcz Parafii Radziechowy.

Ta podniosła uroczystość rozpoczęła msza święta pod przewodnictwem JE Księdza Biskupa Tadeusza Pieronka. Oprawę muzyczną i góralską atmosferę mszy św. zapewnili „Mali Grojcowianie”. Następnym etapem uroczystości było złożenie przez delegację przedszkola kwiatów na grobie Patrona Władysława Pieronka i jego małżonki na cmentarzu parafialnym w Radziechowach oraz odsłonięcie tablicy z nową nazwą przedszkola na budynku siedziby przy ul. Świętego Marcina i przemarsz z pocztami sztandarowymi do Domu Ludowego w Radziechowach- gdzie złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą Władysława Pieronka odsłoniętą w 2011 przez Oddział Górali Żywieckich ZP. Następnie goście przeszli do sali Domu Ludowego gdzie przybliżono postać Patrona i historię przedszkola w Radziechowach, a następnie wystąpiły dzieci, były pamiątkowe upominki-albumy i wspólny poczęstunek.

Fotogaleria z uroczystości: https://photos.google.com/share/AF1QipPuj9icz3JEln_Fs3h32SDMJAzXzb92

GFOmw0FOJZk8nnlQMZiykP0ycwTm6WZLyg?key=eEpTQlJWSlp0MGZtLXBtYms3TmVPVjFvYTRrdktB

A tak śpiewał w Kościele Maciuś Murański wraz z „Małymi Grojcowianami” i dziećmi z Przedszkola w Radziechowach:

 

 

Władysław Pieronek urodził się w Radziechowach 24 lipca 1896 roku. Jego rodzicami byli Jadwiga z Żurów i Michał Pieronek. Ojciec, był gospodarzem, często też furmanił: woził kamień z pobliskich wapienników, drzewo z lasu do stacji i na tartak, czasem też towary na Słowację i Węgry. Matka wychowywała sześcioro dzieci i zajmowała się domem. W szkole ludowej, do której uczęszczał od 1903 roku, mały Władysław zetknął się z pracą kółka scenicznego, prowadzonego przez społecznika i kierownika szkoły, Józefa Milewskiego. W 1912 roku zagrał rolę Janka w sztuce „Werbel domowy”. Ten wczesny kontakt ze sceną miał dalszy ciąg w późniejszym okresie jego życia, kiedy sam pisał i wystawiał sztuki sceniczne. W 1910 roku zaczął pracować jako pomocnik w sklepie Kółka Rolniczego. Ta praca, choć ciężka i wyczerpująca, spodobała mu się i dzięki zabiegom matki i pomocy wójta Tomasza Pieronka, ukończył w 1913 roku kurs buchalterii w Krakowie. Po odbyciu praktyki zawodowej w Żywcu, przejął w 1914 roku prowadzenie sklepu Kółka Rolniczego w Radziechowach. Tak się złożyło, że handlowcem pozostał przez znaczną część życia. Od 1912 roku dorastający Władysław uczestniczył w zajęciach i ćwiczeniach Polowej Drużyny „Sokoła” w Radziechowach, która prowadziła pracę ideową i niepodległościową wśród młodzieży. W sierpniu 1914 roku wraz z grupą ochotników z Radziechów zaciągnął się do Legionów. Na szlak bojowy wyruszył w składzie I Kompanii Żywieckiej i został przydzielony do 12 kompanii 3 pułku piechoty II Brygady Legionów Polskich. Przeszedł z nią kampanię karpacko – bukowińsko – besarabską, walcząc pod Mołotkowem, Rafajłową i Rokitną, oraz kampanię wołyńską, biorąc udział w walkach pod Kostiuchnówką i Polską Górą. Latem 1916 roku dostał się do niewoli rosyjskiej i blisko dwa lata przebywał w obozach jenieckich: w Darnicy, Koziatynie, Bielcu, Berdyczowie i Żytomierzu. Z tego ostatniego udało mu się zbiec w lutym 1918 roku i po trzech miesiącach pieszej wędrówki powrócił do Radziechów w maju tego roku. Za służbę w Legionach, w 1933 roku został odznaczony Krzyżem Niepodległości.
Dni odrodzenia Polski przeżył w Radziechowach. Brał aktywny udział w tworzeniu polskich urzędów i w listopadzie 1918 roku objął urząd sekretarza gminy w Radziechowach. Funkcję tę pełnił nieprzerwanie do 1932 roku. Pracę w samorządzie łączył z działalnością handlową. Od 1919 roku, tak jak przed wojną, dalej prowadził sklep Kółka Rolniczego w Radziechowach. W 1926 roku otworzył prywatny sklep spożywczo-przemysłowy, który mieścił się we własnym, nowo wybudowanym domu – pierwszym piętrowym budynku w Radziechowach. W 1929 roku został wybrany członkiem Rady Powiatowej w Żywcu, a 3 lata później członkiem Wydziału Powiatowego (1932-1935). W 1935 roku został wybrany wójtem zbiorowej gminy Zabłocie, obejmującej gromady: Żywiec - Zabłocie, Radziechowy, Lipowa, Leśna, Ostre, Słotwina i Sienna. Poświęcał wiele uwagi sprawom podniesienia szkolnictwa, akcji scalania gruntów, melioracji, budowy dróg oraz propagowaniu walorów letniskowych i turystycznych swojej gminy w Polsce. W 1936 roku został przewodniczącym organizacji wójtów w powiecie żywieckim. Do obowiązków służbowych dochodziła praca społeczna w innych organizacjach. Od 1932 roku pełnił funkcję Naczelnika Rejonu Ochotniczych Straży Pożarnych w Radziechowach, Był też prezesem Kółka Rolniczego w Radziechowach i uczestniczył w pracach Okręgowego Towarzystwa Rolniczego w Żywcu, którym kierował Władysław Kępiński z Moszczanicy. Był działaczem Akcji Katolickiej i członkiem Rady Dekanalnej. Udzielał się w Związku Strzeleckim, Związku Legionistów Polskich, a w latach 1936 -1939 był przewodniczącym Obwodu Obozu Zjednoczenia Narodowego na powiat żywiecki. Za swą działalność odznaczony został w 1938 roku Złotym Krzyżem Zasługi oraz Złotym Medalem Za Zasługi dla Pożarnictwa. Władysław Pieronek najbardziej zaznaczył swą aktywność w pracy regionalnej. Był współzałożycielem Ogniska Związku Podhalan w Radziechowach, jego sekretarzem (1926-1929), a od 1929 do 1939 roku, nieprzerwanie kierował pracą Ogniska w Radziechowach jako prezes. W latach 1936 - 1939 był także prezesem Powiatowego Zarządu Ognisk Podhalańskich na Żywiecczyźnie. W 1936 roku został po raz pierwszy wybrany na członka Zarządu Głównego Związku Podhalan i w skład naczelnych władz Związku wchodził do 1939 roku. Działalności w ruchu podhalańskim oddawał się z wielkim zaangażowaniem, o czym świadczył dorobek Ogniska. Praca regionalna ujawniła w nim nie tylko talenty organizacyjne, ale i artystyczne. W 1929 roku napisał „Wesele radziechowskie”, które stanowiło sztandarową pozycję w repertuarze Ogniska. Później powstały następne jak: „Trzeba mieć głowę na karku”, „Mojka”, czy „Wysiedlenie”. Tę ostatnią sztukę napisał po przejściach wojennych, kiedy ludność Żywiecczyzny, wcielonej do III Rzeszy, przeżyła koszmar okupacji i wysiedleń, w ramach tzw. „Aktion Saybusch”. Po napadzie Niemiec na Polskę, we wrześniu 1939 roku, przestał pełnić funkcję wójta. Rok  później okupanci zamknęli mu sklep, a w październiku 1940 roku został wraz z rodziną wysiedlony do Generalnej Guberni, w Lubelskie, w rejon Parczewa. W czasie wysiedlenia dorywczo pracował fizycznie we młynie i w nadleśnictwie, działał też w Polskim Komitecie Opiekuńczym RGO w Parczewie. Do Radziechów powrócił w 1945 roku, zastając gospodarstwo i dom ogołocone ze wszystkiego. Po wojnie za swą działalność był szykanowany przez władze PRL. Mimo propozycji, nie zgodził się podjąć obowiązków wójta. Jak słusznie przypuszczał, jego droga życiowa rozmijała się z oczekiwaniami nowej, komunistycznej władzy. W 1946 roku, aby utrzymać liczną rodzinę, na nowo podjął działalność handlową, ale w 1949 roku sklep mu zlikwidowano i włączono do Gminnej Spółdzielni w Zabłociu. W spółdzielni tej podjął pracę, ale ją wkrótce stracił. Ta sytuacja powtarzała się jeszcze kilkukrotnie w różnych zakładach, nim ze względów zdrowotnych, w 1961 roku przeszedł na emeryturę jako pracownik Spółdzielni Pracy „Wiklina” w Zarzeczu. Po odwilży w 1956 roku, znów udzielał się społecznie, pełniąc funkcję przewodniczącego Spółki Wodnej w Radziechowach. W czasie uroczystości koronacji obrazu Matki Bożej Rychwałdzkiej, w dniu 18 lipca 1965 roku stał na czele delegacji górali żywieckich, składającej podziękowanie Prymasowi Polski ks. kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu i Metropolicie krakowskiemu ks. arcybiskupowi Karolowi Wojtyle, za dokonanie aktu koronacji. Pracowite życie Władysława Pieronka nie ograniczało się do pracy zawodowej czy społecznej. Były przecież dom i rodzina. W 1920 roku poślubił Paulinę Wolny z Radziechów. Mieli 9 dzieci - w tym córki: Władysławę, Czesławę (+1937), Marię, Annę, Janinę, Czesławę i Jadwigę oraz dwóch synów: Mieczysława (mgr inżynier, w latach 90-tych XX w. sekretarz gminy Kraków) i Tadeusza (biskup i profesor prawa kanonicznego, były sekretarz generalny Episkopatu Polski i rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie).  W pamięci rodzinnej pozostał jako człowiek uczuciowy, wrażliwy i zdolny do ckliwości. Miał duże poczucie humoru, kochał dzieci i chętnie się z nimi bawił. Jednocześnie był wymagający i stanowczy, co postanowił - to zrealizował. Świadczy o tym pozostała po nim spuścizna. Pod koniec życia, tak jak przed wojną, dużo pisał. Pozostawił wiele okolicznościowych wierszy, sztuk góralskich oraz wspomnienia „Śladem życia” i kroniki: „Radziechowy w tysiącleciu”, „Drugie Tysiąclecie”, „Kronika Kościoła”, „Kościół - Nowe Tysiąclecie”. „Kronika Radziechów” ukazała się drukiem w 2008 roku, staraniem Towarzystwa Naukowego Żywieckiego. Władysław Pieronek zmarł 2 października 1974 roku, pochowany jest na cmentarzu w Radziechowach. W czasie jubileuszu 85-lecia Związku Podhalan na Żywiecczyźnie, w dniu 18 września 2011 roku, na Domu Ludowym w Radziechowach odsłonięto tablicę pamiątkową, dla upamiętnienia jego zasług na rzecz góralszczyzny polskiej.
15 listopada dotarł do nas z Krakowa miły i ciepły list podpisany przez Ks. Biskupa Tadeusza Pieronka i jego brata Mieczysława Pieronka (w załączniku)

Załączniki: